TESTY
Drugi sezon na rynku obecne są opony WTB Bronson. W bieżącym kolekcja wzbogaciła się o model TCS, także mamy już trzy modele tej opony. Na moje koła trafiły bezdętkowe TCSy, dedykowane do obręczy tegoż systemu. Wzmocnione, wyglądające solidnie, wręcz pancerne opony robią dobre wrażenie mimo, że wyczuwa się od razu ich spory ciężar. Jak praktycznie spisywały się w teście?
Ryszard Biniek
Gdy pierwszy raz zobaczyłem tę oponę, pomyślałem mniej więcej tak: trochę za wąska, bieżnik niski i niesamowicie gęsty, więc trzymać będzie tylko na wprost jadąc po ubitej ziemi. Typowa ścigancka opona...jak dla mnie aż za bardzo, a w świetle tego waga przyzwoita, ale nie rewelacyjna. Przyznam, że w trakcie poległy niemal wszystkie poszlaki
Mateusz Nabiałczyk
Narząd wzroku, to niezwykle delikatne urządzenie i warto o nie dbać. Kolarze jak mało kto wiedzą (lub powinni) o tym najlepiej. Słońce, wiatr, małe obiekty latające, gałęzie - wszystkie te i inne okoliczności przyrody uprzykrzają życie tym, którzy ich nie stosują. Dobór właściwego modelu, to jak wielkie koło fortuny, lecz tym razem, to nie Magda Masny zakręci kołem.
Michał Śmieszek
Mondraker…niby mamy dystrybutora, niby przyzwoite rowery, a przed odebraniem paczki z 7anny w zasadzie nie obcowałem z rowerami tej marki. Niemniej, gdy światło dzienne ujrzały pierwsze 29ery z drugiego krańca Europy już nie mogłem się doczekać dnia, w którym dosiądę model Podium
Mateusz Nabiałczyk
Czy ktoś w ogóle nie jeździł na Racing Ralphie? Nawet jeśli znajdzie się garstka takich osób, to napewno o nim chociaż słyszały. W przeciwnym razie tematyka roweru MTB jest im zupełnie obca. W tym roku ten słynny model został zmodernizowany. Z jakim skutkiem?
Mateusz Nabiałczyk
Jakoś tak na wiosnę, wraz z powrotem bocianów zaczynają pojawiać się w redakcyjnych domach nowe rowery. W tym roku bociek zahaczył o alpejskie wierchy i przyniósł aluminiowe złote dziecko. Tego roweru nie znajdziecie w sklepie za rogiem, jest polskim rodzynkiem. Wołają na niego ZABOO Stup29, a przyjaciele po prostu "Stupcio".
Michał Śmieszek
Bez wątpienia 29ery Authora w znaczący sposób przyczyniły się do masowego przesiadania naszych rodaków na większy rozmiar koła. W świetle atrakcyjnych cen, świetnej dostępności w każdym rejonie Polski nawet korzenie nie preszkodziły w odniesieniu sukcesu...a czy mnie przeszkodziły w cieszeniu się jazdą?
Mateusz Nabiałczyk
Minął kwiecień, minął maj. Jeszcze kilka dni i za nami będzie trzeci miesiąc, od kiedy dwudziesto-dziewięcio-calowy Odszczepieniec z Jabłonny dzielnie znosi towarzystwo naczelnego redakcji, czyli moje. Czas na kolejny odcinek serialu „Mbike Renegade 29”
Tadeusz Pietrzak
W pierwszym tekście Jamis Exile Comp porównany został do perszerona - ciężkiego, zimno-krwistego konia. Po spędzeniu z nim większej ilości kilometrów i czasu, odszczekuję to. ;) Teraz porównałbym go do Płotki Geralta - wytrzymałego, nienarowistego kompana włóczęgi, na którego zawsze można liczyć.
Artur Drzymkowski
Gdy delikatnie jeździmy po północnej części Polski i jeszcze ważymy statystyczne 75kg to w zasadzie nie sposób zbudować koła, co do których będziemy mieć zastrzeżenia, o ile zaplecie je fachowiec, a piasty nie będą mocno chińskie. Problemy zaczynają się, gdy chcemy trochę poszaleć, jeździmy dużo, błoto nie jest nam obce, a do tego ważymy swoje. Wtedy zaczyna się gimnastyka z doborem komponentów
Mateusz Nabiałczyk
Czytaj więcej: Test pancernych kół 29er - Sun Ringle Equalizer 27 + Hope Pro 2 Evo
Specialized Epic S-Works 29 na Sramie XX. Na takim rowerze Jaroslav Kulhavy wygrał w minionym sezonie generalkę i został Mistrzem Świata w XC. Takie fakty dają do myślenia...mamy do czynienia z najlepszym na globie zawodnikiem, ale czy rowerem? Mnie do Jaroslava trochę brakuje...w sumie to jemu do mnie - jednego centymetra wzrostu i 7kg. Różnice w parametrach wydolnościowych przemilczymy. Nie będę obrażał osoby, której nie znam, przechwalać się też przecież nie lubię
Mateusz Nabiałczyk
Jak mam napisać coś o rowerze, kiedy ja się nie wiele na rowerach znam? Chłopaki tu jadą z trygonometrią trójkątów kątów, trapezów i inne trudne do pojęcia terminy a ja patrzę i widzę rower. Wsiadam i jadę. Jak mam napisać test Fate’a? Roweru, obok którego klasy wcześniej blisko nawet nie stałam? Ale obiecałam, więc coś napisać muszę. No to jedziemy.
Dorota Rajska